W poprzednim wpisie („500 zł zamiast potencjalnej kary do 5 lat”) opisałem, jak art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a Prawa lotniczego karze więzieniem do 5 lat za enigmatyczne „naruszenie przepisów dotyczących ruchu lotniczego” – podczas gdy w podobnych sytuacjach w transporcie drogowym, kolejowym czy wodnym grozi co najwyżej mandat lub grzywna. Dziś mam dobrą wiadomość: 24 czerwca 2025 r. otrzymałem oficjalną odpowiedź od Biura Rzecznika Praw Obywatelskich (znak II.519.1726.2024.MA).
O co walczymy?
Usunięcie art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a – bo daje ULC narzędzie do nadużyć i arbitralnych postępowań karnych.
Zamiana kary więzienia na mandaty/grzywny – tak jak w innych gałęziach transportu.
Jasne kryteria w ustawie – żeby każdy wiedział, za co i dlaczego grozi mu odpowiedzialność.
Stanowisko Ministerstwa Infrastruktury
Co zrobił RPO?
24 czerwca 2025 r. (znak II.519.1726.2024.MA)
– Biuro RPO poinformowało mnie, że:
21 listopada 2024 r. wysłało do Ministra Infrastruktury wystąpienie generalne o doprecyzowanie i ograniczenie sankcji karnych w art. 212;
Ministerstwo nie odpowiedziało na to wystąpienie;
Zgodnie z art. 16 ust. 2 pkt 1 u. o RPO, Rzecznik ponowi wystąpienie i zażąda formalnej odpowiedzi oraz rozważenia nowelizacji Prawa lotniczego.
Co jest tu ważne?
Presja na ustawodawcę
RPO oficjalnie uznał problem blankietowości art. 212 i wymaga od Ministerstwa pracy nad projektem nowelizacji.Konieczność proporcjonalnych kar
Więzienie za „byle co” to przeżytek—czas na mandaty lub grzywny.Transparentność procesu
RPO będzie monitorował, czy Ministerstwo wreszcie odpowie i przedstawi konkretne rozwiązania.Na końcu załączam fragment odpowiedzi pisanej językiem prawnym.
Nie zapomnij również, zerknąć od czasu do czasu na konto na facebook.com/avialawpl 😏
W zakresie pozostałych zastrzeżeń, jakie formułuje Pan na gruncie art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a pr. lotn. należy wskazać, co następuje. W ocenie Rzecznika, w porządku krajowym podstawą do stawiania zarzutów pilotom, którzy latają poniżej dopuszczalnych wysokości jest art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a pr. lotn., nie zaś § 3 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MI. Z racji, iż przepisów karnych nie można interpretować rozszerzająco, nie sposób za przepisy prawa lotniczego uznać wszystkich przepisów, które dotyczą szeroko rozumianego transportu lotniczego. Pojęcie to wyjaśnia art. 121ust. 6 pkt 1 pr. lotn., stanowiąc, że należy przez przepisy ruchu lotniczego rozumieć przepisy Załącznika 2 do Konwencji ICAO8 , co następnie także potwierdza § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 17 lipca 2020 r. w sprawie przepisów ruchu lotniczego. Uwzględniając zobowiązania wynikające z członkostwa unijnego, obok Załącznika nr 2 do Konwencji ICAO, należy za przepisy ruchu lotniczego uznać również bezpośrednio obowiązujące w naszym porządku przepisy unijne Rozporządzenia SERA9, ponieważ obowiązuje ono jako rozporządzenie wykonawcze Komisji bez potrzeby implementacji przez kraje członkowskie. Jeśli zważyć na rozbieżności istniejące w dopuszczalnych wysokościach obowiązujących na podstawieprzepisów ruchu lotniczego a Rozporządzeniem MI, które przewiduje bardziej surowe progi lotów, te ostatnie przepisy nie mogą stanowić podstawy wartościowania prawnokarnego w rozumieniu art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a pr. lotn. Gdyby ustawodawca chciał zmodyfikować odpowiedzialność karną w tym zakresie, ponad regulacje 7obowiązujące w przepisach ruchu lotniczego, a więc także na podstawie Rozporządzenia MI, uczyniłby to na zasadzie przewidzianej w znamionach określonych w art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. c pr. lotn., gdzie w oparciu o delegację art. 119 ust. 2 pr. lotn. wydano ze względów wojskowych czy bezpieczeństwa publicznego, odrębne w tym zakresie rozporządzenia i naruszenie ich norm określono expressis verbis jako przestępstwo. W omawianym przypadku przekraczania dopuszczalnej, minimalnej wysokości lotów, przepis art. 212 ust. 1 pr. lotn. winien odwoływać się do delegacji dla wydania Rozporządzenia MI, opisanej w art. 119 ust. 4 Prawo lotnicze. Brak takiej normy nie pozwala zaakceptować praktyki ULC, kierującego w tym zakresie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, gdyż zachowanie naruszające przepisy Rozporządzenia MI nie jest zachowaniem zagrożonym pod groźbą kary w rozumieniu art. 1 § 1 k.k. Oznacza to, że lot na wysokościach dopuszczonych w Rozporządzeniu SERA i Załączniku 2 do Konwencji ICAO, ale poniżej wysokości określonych w Rozporządzeniu MI nie jest przestępstwem. Rzecznik także dostrzegł. że rozporządzenie nie może być instrumentem, przy pomocy którego wskazany minister ma niemal pełną swobodę w określeniu, czy dane zachowanie jest przestępstwem, a więc nie może być ono podstawą do tego, by zakazywać bądź w inny sposób ograniczać wolności i prawa człowieka w rozumieniu art. 31 ust. 3 oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP. Wprawdzie dopuszczalne jest delegowanie na mocy art. 92 ust. 1 Konstytucji RP pewnych materii do rozporządzeń wykonawczych, jednakże przepisy tenie wskazują na możliwość zakazywania lub ograniczania praw i wolności człowieka, a wręcz przeciwnie – ustawodawca zakazał stosowania takiego podejścia na mocy art. 31 ust. 3 oraz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP. Problem dotyczy zatem zasady określonościkompletny, precyzyjny i jednoznaczny definiować wszystkie znamiona czynów zagrożonych karą. Jeśli zaś rozporządzenie nie wykonuje przepisów ustawy, ale w istocie stanowi jej uzupełnienie o materie, których w ustawie nie ma, to dochodzi doprzepisów karnych oraz wyłączności ustawy w sferze prawa represyjnego, co również podnosi Pan we wniosku skierowanym do tut. Biura. Ustawowe sformułowanieprzepisów karnych musi w sposób zupełny odpowiadać zasadzie określoności, wingerencji w istotę wolności i praw konstytucyjnych. Naruszenie zaś art. 31 ust. 3 i art. 42 Konstytucji RP przez sformułowanie zakazu w akcie wykonawczym, zamiast wustawie skutkuje tym, że postępowanie wbrew takiemu zakazowi nie może rodzić odpowiedzialności prawnokarnej. Tu zaś należy podkreślić, że elementy składające sięna opis czynu zabronionego jako przestępstwa z art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a pr. lotn.zostały zawarte w sposób niekompletny w ustawie, znajdują zaś zasadniczesprecyzowanie w akcie podustawowym, o którym mowa jest w art. 119 ust. 4 pr. lotn.,tj. Rozporządzeniu MI. Użyte w art. 212 ust. 1 pkt 1 lit. a pr. lotn. wyrażenie onaruszeniu przepisów dotyczących ruchu lotniczego obowiązujących w obszarze, w którym lot się odbywa, wydanych na podstawie art. 119 ust. 4 pr. lotn., nie pozwalaadresatowi normy prawnokarnej zrekonstruować zasadniczych znamion czynu zabronionego, co jest niezgodne z art. 31 ust. 3 i art. 42 ust. 1 Konstytucji RP.Mając na uwadze powyższe, stosownie do art. 16 ust. 2 pkt 1 uRPO, Rzecznik ponownie zwróci się do Ministra Infrastruktury z prośbą o rozważenie zainicjowania działań legislacyjnych i przedstawienie stosownej odpowiedzi na poprzednie wystąpienie generalne w tym zakresie. O zakresie ewentualnej odpowiedzi wskazanego resortu, zostanie Pan poinformowany w osobnym piśmie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz