Należy dokonać zmiany przepisu Ustawy Prawo Lotnicze dotyczącego wymogu uzyskania zgody na szkolenie przez cudzoziemców. Ten zawarty w ustawie Prawo Lotnicze nakłada dodatkowy i zbędnie obciążający wymóg na niektóre osoby spoza kraju, które pragną podjąć szkolenie lotnicze na terytorium Polski. Obecna jego treść brzmi:
"Art. 104. - [Delegacje ustawowe; uznawanie kwalifikacji lub uprawnień nabytych w lotnictwie państwowym] - Prawo lotnicze.
...
3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki, na jakich cudzoziemcy mogą być dopuszczani do szkolenia lotniczego i uzyskiwać licencje w Rzeczypospolitej Polskiej, mając na uwadze zapewnienie bezpieczeństwa lotów w lotnictwie cywilnym oraz zgodność z przepisami międzynarodowymi."
Nie można oprzeć się wrażeniu, że jego treść wprowadzona była w naprędce pod wpływem zamachów z dnia 11 września 2001 roku w USA. Zapis ten nie dotyczy bowiem bezpośrednio uznawania kwalifikacji lub uprawnień nabytych nadanych w lotnictwie państwowym. Trudno też dopatrzyć się logicznego związku porozumienia, o którym mowa w ustawie Ministra właściwego do spraw transportu z ministrem właściwym do spraw zdrowia w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa lotów w lotnictwie cywilnym. Niemal wszystkie warunki szkolenia do licencji lotniczych uregulowane są w bezpośrednio obowiązujących rozporządzeniach wykonawczych i delegowanych do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego 1139/2018 (Rozporządzenie Bazowe), a w szczególności Rozporządzeniu Komisji (UE) Nr 1178/2011. Te ostatnie Rozporządzenie określa szczegółowo wymagania: językowe, zdrowotne i inne niezbędne kwalifikacje do odbycia szkolenia i uzyskania licencji. Trudno więc skojarzyć obecnie związek ustawowego zapisu z troską o zdrowie, jakość szkolenia czy bezpieczeństwa osoby wnioskującej o udzielenie zezwolenia, bo jednolite warunki określone w przepisach prawa UE stanowią wystarczającą rękojmię takiej ochrony. Stosowne orzeczenie lekarskie zgodne z podczęscią PART-MED Rozporządzenia (UE) nr. 1178.2011 kandydat może uzyskać nie tylko na terenie państw UE. Państwa członkowskie nie mogą jednostronnie uzupełniać przepisów unijnych bez upoważnienia, ponieważ narusza to zasadę prymatu prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym.
Obecnie obowiązujące "ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY ) z dnia 7 sierpnia 2003 r. w sprawie szkolenia lotniczego oraz uzyskiwania licencji przez cudzoziemców" z p.z. stawia niektórym cudzoziemcom odmienne warunki odbywania szkoleń i wydawania im licencji niż wyżej wymienione akty prawa unijnego bez wyraźnych przesłanek ku temu. Trudno znaleźć racjonalny argument, aby cudzoziemcy nie wymienieni w § 1a ust. 1 tego rozporządzenia musieli spełniać inne wymagania zdrowotne (przepisy prawa unijnego wymagają stosownego orzeczenia medycznego do wykonywania lotów samodzielnych, a nie do rozpoczęcia szkolenia) lub w szczególności językowe, niż zwolnieni z tych wymogów na podstawie § 1a ust. 2 cudzoziemcy wymienieni w ust. 1 tegoż paragrafu.
Moim zdaniem, wymaganie zgody na szkolenie przez cudzoziemców stanowi barierę utrudniającą rozwój międzynarodowej współpracy oraz wymiany doświadczeń w dziedzinie szkoleń lotniczych. oraz ogranicza rozwój szkół lotniczych na terenie Polski. Jest to jeden z hamulców rozwoju polskiego sektora lotniczego, którego rozmiar odbiega stanowczo od średniej światowej, gdzie sektor lotniczy stanowi 4.1 % PKB. Te zbędne utrudnienia powodują, że cudzoziemcy rozpoczynają często szkolenia lotnicze zamiast w Polsce, to innych krajach UE. Nie bez znaczenia jest również, że przyjęte ograniczenia dotyczą również dużej części z żyjących poza Polską 18-20 milionów Polaków i osób polskiego pochodzenia, nie posiadających obywatelstwa polskiego, ale np. mówiących po polsku. Do wejścia w życie tej ustawowej zmiany w Polsce uzyskało kwalifikacje lotnicze setki jak nie tysiące pilotów z całego świata. Nie bez znaczenia tutaj była znakomita renoma polskich pilotów, powstała m.in. dzięki wspaniałym wynikom sportowym naszych lotniczych reprezentantów. Chciałbym podkreślić, że obecny zapis ustawowy stanowi jedynie biurokratyczną barierę i nie chroni żadnych dóbr takich jak jak np. bezpieczeństwo państwa, za które odpowiedzialność spoczywa na innych niż organ wydający zgodę na szkolenie służbach państwowych. Co gorsza wydanie zgody na szkolenie obcokrajowca w Polsce może być mylnie utożsamiane z przeprowadzeniem weryfikacji kandydata w kontekście bezpieczeństwa państwa.
Nawet w USA dotkniętym tragedią z dnia 11 września 2001 roku:
1. Zgody na szkolenie nie wydaje Federalna Administracja Lotnicze (FAA), ale Agencja Bezpieczeństwa Transportu (TSA), która koncentruje się na ocenie ryzyka zagrożenia kandydata dla bezpieczeństwa państwa. Takiej analizy w Polsce się nie prowadzi, a Prezes ULC nie posiadający wiedzy, i umocowań prawnych w zakresie bezpieczeństwa państwowego musi wydać zgodę, jeżeli kandydat spełnia nieistotne z punktu widzenia tego bezpieczeństw warunki.
2. Wydawanie zgód ograniczone jest do kilku rodzajów szkoleń np. licencji turystycznej i rekreacyjnej, na samoloty wielosilnikowe, uprawnienie do lotów według wskazań przyrządów i szkolenia na tup samolotów o masie startowej przekraczającej 5 700 kg.
3. Wyłącza się z konieczności uzyskania zgody szkolenia teoretyczne, sprawdziany dokonywane w lotach na linii lotniczej, okresowe, na szybowce, balony itp.
Polskie rozporządzenie en block wymaga uzyskania zgód na wszystkie rodzaje szkoleń, można nawet mieć obawę, czy zagraniczne samoloty pasażerski przelatujące nad terytorium Polski, w których przeprowadzane jest sprawdzenie lub szkolenie w lotach liniowych nie naruszają treści rozporządzenia. O takim ograniczeniu nie ma mowy w zbiorze informacji powietrznej AIP Polska, w którym Polska powinna na podstawie Konwencji Chicagowskiej poinformować o ograniczeniach. Rozporządzenie może dotyczyć również licencji kontrolerów, mechaników lotniczych, dyspozytorów lotniczych co jest ewenementem na skalę światową. Zakres oddziaływania Rozporządzenia budzi też w wątpliwości samego organu rozpatrującego wnioski o udzielnie zgód. W 2023 roku Rzecznik Praw Obywatelskich z sukcesem interweniował w sprawie braku konieczności wydania zgody na szkolenie na paralotni (PGP) dla długoterminowego rezydenta UE.
Zasady i warunki wjazdu cudzoziemców do Polski powinno określać nie rozporządzenie wykonawcze do ustawy Prawo Lotnicze, ale USTAWA z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach z p.z. która zawiera szereg zapisów dotyczących szkoleń zawodowych i studiów przez cudzoziemców, w tym w art. 11 dający realne uprawnienia Straży Granicznej w zakresie weryfikacji złożonych wniosków.
Podnoszę argument, że standardy szkolenia lotniczego są powszechnie uznawane na całym świecie, a osoby ubiegające się o szkolenie powinny być traktowane równorzędnie, niezależnie od ich obywatelstwa. Dodatkowo zauważam, że rozporządzenie wydane na podstawie obecnej ustawy nakłada inne warunki odbywania szkoleń niż te, które wynikają z prawa Unii Europejskiej, a utrzymywanie podwójnych standardów jest bezcelowe. Obecna procedura uzyskania zgody dodatkowo generuje zbędne biurokratyczne koszty i opóźnienia, co nie przyczynia się do poprawy jakości szkolenia.
Szkolenia lotnicze prowadzone są w naszym kraju również w sześciu szkołach wyższych np. Politechniki: Śląska, Poznańska i Rzeszowska posiadają specjalizacje pilotażowe. DYREKTYWA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) 2016/801 z dnia 11 maja 2016 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu prowadzenia badań naukowych, odbycia studiów, szkoleń ..." za swój cel [14] stawia też "usprawnienie i uproszczenie warunków wjazdu i pobytu osób, które chcą przybyć do Unii w tych celach. Jest to zgodne z celami planu modernizacji europejskich systemów szkolnictwa wyższego, zwłaszcza w kontekście umiędzynarodowienia europejskiego szkolnictwa wyższego" , a szczegółowe warunki dla studentów formułuje w swoim artykule 11.
Z kolei utrudnianie cudzoziemcom uzyskania licencji wydanych w Polsce może w efekcie pozbawić Skarb Państwa przychodów z tytułu stosownych opłat za ich wydanie. Wiele nadzorów lotniczych innych państw, które finansują się same i to głównie z uzyskanych opłat, z chęcią wykorzysta takie okazje. Finansowany z budżetu państwa Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego nie był jak widać skorzystać z przywileju jakie daje mu Art. 21 ust 2 lit 20) i zainicjować stosownych zmian ustawodawczych. Przykładem bariery utrudniającej uzyskanie licencji w Polsce jest zmieniony z inicjatywy ULC § 4. 1. Rozporządzenia w którym narzucono pod lit. 4) wymóg zdania egzaminu językowego wyłącznie przed Komisją w rozumieniu art 99 ust 1 Prawa Lotniczego. Zgodnie z przepisem FCL.055 (b) Rozporządzenia (UE) Nr 1178/2011 ocenę biegłości można zaliczyć również w dowolnym nadzorze lotniczym EASA (tzw. właściwych organach) lub w wielu organach ds. egzaminów w językowych działających również w Polsce lub całkowicie online. Na mocy art. 67 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1139 wszystkie wydane certyfikaty potwierdzające ocenę biegłości językową są tak samo ważne jak te wydane przez Komisję Egzaminacyjną. Nie dość, że wprowadza się sztuczną barierę, to ogranicza ona stosowanie Prawa UE, wchodząc z nim w niepotrzebny konflikt.
W związku z powyższym, zwracam się z apelem o skreślenie z ustawy prawo lotnicze zapisu dotyczącego wymogu uzyskania zgody na szkolenie przez cudzoziemca. Wierzę że taka zmiana przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności Polski jako miejsca dla szkoleń lotniczych, do wzmacniania współpracy międzynarodowej w dziedzinie lotnictwa, a w żaden sposób nie obniży bezpieczeństwa zarówno lotniczego jak i narodowego.
Taka petycja ... .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz