Dla tych którzy nie oglądali całości serialu przypomnę, że dotyczy on wysokości lotów nad miastami, a od paru lat to już nawet nad ich granicami administracyjnymi.
Czy znajdziemy te granice w AIP Polska? Nie, bo po co? Przecież, zamiast nawigować z satanistycznym i imperialistycznym "skydemonem" można przecież wykorzystać krajowy "geoportal". Przy wyznaczaniu wysokości lotu musimy każdorazowo sprawdzić wielkość zaludnienia każdego "miasta" nad którym możemy się znaleźć. Należy przy tym posługiwać się danymi ze. strony GUS, co zwłaszcza zagranicznym pilotom pozwoli pogłębić znajomość szczegółów polskiej demografii. Za pomyłkę grozi 5 lat odsiadki na koszt podatników. Czy ktoś tu .... ? Umiejętność myślenia z dala od mózgu wykazywana jest też jednak w naszym kraju.😒
Najprawdopodobniej polskie ministerialne rozporządzenie (nazywam je pieszczotliwie gniotem) miało na celu poprawę specyficznie rozumienaego bezpieczeństwa, bo piloci spędzając czas za kratkami nie tworzą zagrożenia dla siebie i dla tych na których "głowę może spaść awionetka". Okazało się potem, że intencją gniota było również poprawiane i doprecyzowywanie prawa UE oraz SARP ICAO. Nikt nie chciał się tutaj pochwalić swoimi nowatorskimi pomysłami jako odstępstwo od przepisów UE i SARP ICAO, co wymaga opublikowania tejże "innowacji" chociażby w AIP GEN 1.7. Publikując swoją "radosną twórczość" w zakresie wysokości lotów w innym miejscu AIP odstępujemy z kolei od SARP z Załącznika 15 do Konwencji Chicagowskiej. Nie zgłaszając różnic 3 stosownym miejscu ATP naruszamy z kolei art 38 Konwencji Chicagowskiej. Przewin tu jest więcej i nie będę zanudzał czytelników szczegółami prawnymi.
Zacznijmy jednak odcinek od CBZ. Wychodząc jak się potem okazało z mylnego założenia, że prawidłowe, klarowne przepisy są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania systemu lotniczego i zapewnienia bezpieczeństwa zarówno dla lotnictwa cywilnego, jak i innych uczestników przestrzeni powietrznej postanowiłem zgłosić sprawę zamieszania z przepisami dotyczących wysokości lotów nad miastami przez system ECCAIRS 2, czyli następcy Centralnej Bazy Zgłoszeń.
System ten wydawał mi się odpowiednim miejscem do zgłaszania takich sytuacji, bo istnieje obawa, że niejednoznaczne prawo może prowadzić do potencjalnych incydentów lub wypadków lotniczych.
Zgłoszenie było takie:
„W Polsce "obowiązują" przepisy dotyczące lotów nad miastami nie mające nic wspólnego z wymaganiami UE oraz ICAO. Piloci są ścigani na postawie zgłoszeń z ULC przez policję i narażeni na karę 5 lat pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne i 1 roku za nieumyślne naruszenie przepisów ruchu lotniczego w zakresie lotów nad miastami. Miasta nie są zdefiniowane jako administracyjne obszary nie mające nic wspólnego ze skupiskami ludzi i ich obszary nie są opublikowane w AIP. Nie ma również map z ich granicami. Wysokość lotu nad miastami zależy od wielkości i każdorazowo powinno być sprawdzane na stronie urzędu statystycznego. Informacji tej nie ma w rozdziale GEN.1.7 AIP.
Przesyłam dwa fragmenty obowiązujących obowiązującego AIP Polska. Proszę zwrócić uwagę, że zakaz ustanowiony w AIP ENR 5.1-3 nie wiąże się publikacją żadnej strefy, nie ma pokrycia w żadnych opublikowanych danych nawigacyjnych i nie jest opublikowaniu jako odstępstwo. Piloci UE są zagrożeni karnie w Polsce, bo stosuje lokalne regulacje.
Proszę o podjęcie działań mających przywrócenie porządku prawnego w Polsce zakresie:
1. Art. 38 Konwencji Chicagowskiej w zakresie publikacji odstępstw od standardu ICAO załącznika 2 3.1.2 i 4.6,
2. Art. 5 ust. 2 (zgłaszanie różnic ICAO), Art. 8.2 Rozporządzenia UE 923/2012 i odpowiednio jego przepisów: SERA.3105 (niezgłoszenie odstępstwa), SERA.3145 (należyta publikacja)
3. Suplementu 1 do Rozporządzenie 2017/373 w zakresie standardów publikacji ograniczeń
4. Rozporządzenia UE 376/2014, gdzie w definicji JUST Culture mowa jest o niekaraniu za działania, zaniechania lub podjęte przez nich decyzje, które są współmierne do ich doświadczenia i wyszkolenia.”
Odpowiedź e-mailowa na to zgłoszenie była następująca:
„System ECCAIRS służy do
zgłaszania zdarzeń i lotniczych . Wysłane przez Pana zgłoszenie nie spełnia
wymogów zdarzenia lotniczego w związku z czym nie może być procesowane w
systemie. Wszelkiego rodzaju komentarze, zapytania lub wnioski dotyczące
aktualnego stanu prawnego i przepisów związanych z prawem lotniczym
należy wysyłać na adres: kancelaria@ulc.gov.pl
lub składać osobiście w Punkcie Obsługi Klienta.
Punkt obsługi klienta i Kancelaria są czynne:
Poniedziałek: 8.00-18.00
Wtorek – piątek: 8.15-16.15
Oby tego hitu nikt mu nie zanucił....
Prawdopodobnie najlepsze dla lotnictwa cywilnego w PL było by gdyby pracownicy ULC brali pensje i nie przychodzili do pracy.
OdpowiedzUsuńCo do zgłoszenia - prawidłowy tok myślenia. Ale powinno być to zgłoszenie w ramach SMS. Ze szczególnym zwróceniem uwagi na Just Culture i Human Factor.
Uważam, że warto pokazać jako przykład Czechy, gdzie podobno dzięki decyzji dekomunistycznej (nie wiem jak to działało) pozbyli się pewnych osób z urzedówch chroniąc się przed umysłami wychowanymi w kulturze rosyjskiej.
U nas można zobaczyć, że urząd nie płąci pensji zachęcających do pracy zdolnych i wykształconych ludzi z otwartymi głowami i znajomością języków obcych (bo muszą za coś przeżuć, szczególnie w Wwa) więc do urzędu garną się stypendyści z MON na stanowiska eksperckie (human factor).
Dzięki za kaganek oświaty, który trzymasz wśród lotników.